Mixing

Studio KLON jak większość profesjonalnych studiów nagraniowych korzysta z miksowania w domenie analogowej. Sercem systemu jest AMS NEVE 8816. Najważniejszą kwestią nie jest to jak ta jednostka jest konfigurowana, podłączona, ale to jak brzmi. A brzmi wspaniale. Ogromna przestrzeń, klasyczna topologia mieszania przez transformatory audio nadają miksowi jedwabista jakość, która jest analogowa w całym spektrum. To urządzenie zmienia brzmienie w bardzo subtelny sposób, który jest po prostu bardzo przyjemny. Dopełnieniem AMS NEVE muszą być najwyższej klasy urządzenia peryferyjne.
Sprzęt który używam jest najlepszym z najlepszych, nabyty przez wiele lat pracy w studio i na scenie. Wybrałem właśnie taki sprzęt, ponieważ go wypróbowałem i polubiłem.

 

SSL G BUS COMPRESSOR - zapewnia spójność i siłę miksowi bez uszczerbku dla przejrzystości. Do dziś pozostaje kluczowym elementem dźwięku w większości studiów na świecie i pojawił się na niezliczonych nagraniach w każdym stylu muzycznym. Ten kompresor ma silne harmoniczne trzeciego rzędu, które są związane z bogactwem i głębią. To legendarny kompresor z magistralą kompaktową Solid State Logic, XLogic G jest bezpośrednim potomkiem SL 4000 - jednej z najbardziej udanych konsol mikserskich, jakie kiedykolwiek powstały. Łączy on klasyczny bliźniaczy projekt VCA z bardziej nowoczesnymi obwodami SSL SuperAnalogue.


UNIVERSAL AUDIO 1176LN – Ten kompresor znajduje się w czołowej trójce najpopularniejszych klasycznych kompresorów w historii, wraz z kompresorem Teletronix LA-2A i kompresorem magistrali stereo SSL G Series. Dla mnie tym, co wyróżnia model 1176, jest to, że osiąga on szeroką paletę barwy dźwięku, a także niesamowicie szybki czas ataku od 20 do 800 (0,8 ms). Mając na uwadze, że wiele kompresorów ma najszybszy czas ataku 1 ms. Ta cecha 1176 stanowi trudne wyzwanie dla cyfrowej emulacji, ponieważ przy częstotliwości próbkowania 44,1 kHz, 20uS jest mniej niż jeden okres próbkowania, więc nie wiele czasu, aby cyfrowy system przetwarzania zareagował na dźwięk powyżej progu bez wprowadzania niedopuszczalnego opóźnienia przez ścieżkę cyfrowego przetwarzania dźwięku.


TELETRONIX LA-2A – Najbardziej klasyczny i najlepszy z kompresorów lampowych. Sekret słynnej reakcji LA-2A pochodzi w dużej mierze z kapsuły T4, która składa się z panelu elektroluminescencyjnego połączonego z parą światłoczułych rezystorów; jeden dla redukcji wzmocnienia, drugi dla licznika (w trybie redukcji wzmocnienia). Im głośniejszy jest sygnał, tym jaśniejszy panel elektroluminescencyjny. Im jaśniejszy panel, tym wyższa impedancja rezystora foto, co z kolei zmniejsza wzmocnienie. Najlepsi realizatorzy dźwięku kochają LA-2A z powodu subtelnej charakterystyki ocieplenia - może być tak przejrzysty, jak chcesz na wokalu - ale może również być mocno przesterowany, by dać zniekształcony potężny sygnał.


TL Audio C-1 – Klasyczny angielski lampowy stereo kompresor . Jakość brzmienia TL Audio Original Classic Series C-1 jest dość niewiarygodna. Naprawdę możesz mocno uderzyć sygnałem w kompresor, ponieważ parametr ratio dochodzi do 30: 1! Urządzenie jako całość jest wszechstronne, można go używać do dowolnej aplikacji, w której chcesz dodać lub mieć fajne brzmienie lampy. Osobiście najbardziej lubię ten kompresor na wszystkim co gra nisko.
 

SSL 500-Series 611 EQ – Półprzewodnikowy equalizer. Niezwykłą cechą modelu 611EQ jest możliwość przełączania między obwodami brązowymi i czarnymi EQ z serii E, z dodatkiem ± 15 dB (brązowy) lub ± 18 dB (czarny) dla każdego pasma. Bardzo podobają mi się brązowe EQ na perkusji. Ma on piękną strukturę i harmonię, która brzmi wspaniale, z drugiej strony, czarne equalizery brzmią naprawdę dobrze na wokalu i gitarach.


TL AUDIO EQ1 Limited Edition - to pół parametryczny wysokonapięciowy korektor lampowy o gładkim i ciepłym brzmieniu. Sekcja EQ wykorzystuje dwa triody na kanał. Bardzo dobrze współpracuje z gitarą basową nadając jej szlachetnych pomruków.


EVENTIDE H3000 D/SX - Bez wątpienia jest to jeden z klasyków FX wszech czasów. Robi wszystko co trzeba i jest światowej klasy pod każdym względem. Harmonizer znany najbardziej z płyt Steve Vaia i wielu innych. Każdy algorytm brzmi rewelacyjnie. H3000 jest w studiach na całym świecie od prawie 30 lat i usłyszeć go można na niezliczonych płytach. Jest używany przez wielu artystów i producentów i użyczył swojego brzmienia wielu kultowym nagraniom.


TC 2290 DYNAMIC DIGITAL DELAY - Myślę, że to najlepszy delay na świecie, ponieważ ma unikalny dźwięk jedyny w swoim rodzaju, którego nic nowego nie może zastąpić. Istnieje wiele nowszych jednostek o tych samych funkcjach, ale żaden z nich nie brzmi tak doskonale. Od dawna jest standardem branżowym w profesjonalnych studiach i zestawach do efektów na żywo.


TC 1210 SPATIAL EXPANDER STEREO & CHORUS/FLANGER – w pełni analogowy efekt psychoakustyczny oparty na efekcie Haas . Pięknie brzmiący i niebywale muzyczny chorus i flanger. To urządzenie to prawdziwa magia. Najlepsze lata firmy TC Electronic innowacja i najwyższa jakość.


LEXICON PCM 70 - Procesor zapewnia dostęp do tych samych zadziwiających efektów cyfrowych, z których korzystają najlepsi światowi artyści i studia filmowe. Reverby, delay, Pitch na bardzo wysokim poziomie. Nie do podrobienia. Głębia i obraz dźwiękowy w 3D.


Dynacord DRP 20 – klasyczny efekt z lat 80. W pełni stereofoniczny. DRP20 najlepszy jest na rozległych przestrzennych pogłosach. Brzmi wtedy bujnie a ogony reverbów są wspaniałe. Pamiętam jak wiele lat temu czytałem komentarze ,że DRP20 został pomylony prze kilku realizatorów z Lexicon-em 480 i Quantec-iem QRS. Można usłyszeć go między innymi na płytach zespołu Genesis.


Bricasti M7 - Cyfrowy pogłos Bricasti Design Model 7 jest wynikiem kilku lat badań i rozwoju przeprowadzonego przez zespół byłych inżynierów Lexicona, którzy postanowili stworzyć nowy standard w algorytmie pogłosu. Model Bricasti 7 ma wiele cech brzmieniowych linii Lexicon, ale jednocześnie ma swoje własne brzmienie, jest bardzo gęsty i szczegółowy, dodaje powietrza wokół dźwięku, nadając mu poczucie miejsca, bez powodowania, że brzmi on rozmyty lub ziarnisty. Tańsze urządzenia i wtyczki pogłosowe często dodają sporo ostrych wczesnych odbić i rozmytych ogonów do dźwięku, ale w przypadku Bricasti M7 tonalność początkowego dźwięku zależy od bardzo silnych i gęstych pierwszych odbić co wydaje się należeć do przestrzeni utworzonej przez pogłos. Nawet jeśli dodasz ogromne ilości pogłosu, oryginalny dźwięk nadal nie gubi się ani nie zasypia, ale wydaje się, że przesuwa się dalej z powrotem do pomieszczenia. Realizm brzmieniowy jest jak by z innego świata, osobiście uważam, że to nr1 pogłosów.

 

Mixing Mixing

Facebook